W watasze natury nastąpiło wiele przemian. Ja akurat nie przemieniłem się, wciąż wyglądałem tak:
Ale pewnego dnia i mnie spotkało to samo, co połowę naszej armii... Przemieniłem się... Niezauważony przez nikogo wymknąłem się z terenów watahy i poszedłem w stronę watahy, do której należał mój przyjaciel, Vixan... Rano stałem przed jego jaskinią... okazało się, że nie jest sam, bo jest z nim... ta czarna alfa, Vaxanaria. Vixan'a nie widziałem, ale ta czarna była w jaskini. Zauważyła mnie...
- Cześć... Ty nazywasz się Vaxanaria? Jestem kumplem Vixan'a...
- Tak, jestem Vaxanaria. Ty masz na imię Tay, prawda?
- Mhm... - Mruknąłem. - Mogę dołączyć do watahy?
< Vaxanaria? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz