-Co do mocy to, owszem będziemy je mięli. Możemy też wykonać broń, ale to
inna hstoria. Jeśi chodzi o nasza ilość to- z tego co mi wiadomo-
możemy robić sobie sobowtóry. Kiedyś coś mi tak wpadło do uszu. A nawet
jeśli ktoś będzie ranny, to dzięki zmianie w wilka, lub odwrotnie nasze
rany znikają. No chyba, że będziemy śmiertelnie ranni. W tedy zostaje na
blizna. Jeśli chodzi o szczeniaka to... nie wiem... Ma żywioł światła?
-Tak.
-No to może się zmienić w promień światła jeśli się nauczy. A teraz
jeśli pozwolisz chciałabym zmienić cię w człowieka.- powiedziałam
przybierając ludzką postać. Vaxi usiadła dwa metry ode mnie. Dla
bezpieczeństwa. Supiłam się i dzięki magii uniosłam ją w powietrze. Od
Vaxi zaczęło bić białe światło, a kiedy opadła na ziemię wyglądała tak:
-Wow.- powiedziałam. Podałam jej lusterko.- I jak?
Vaxi???Jak efekt końcowy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz