Ostatnio do watahy dołączyły dwie nowe
wadery. Postanowiłam je też przemienić w ludzi. Akurat spotkałam jedną z
nich kiedy wychodziła z jaskini Vaxi. Podeszłam do niej.
-Hejka.
-Czego?- odpowiedziała.
-Jakoże niedługo przyjdzie nam walczyć Vaxanaria prosiła mnie, abym nowo przybyłe wilki zamieniała w ludzi.
-Chcesz mnie zmienić?- zapytała ponuro.
-Właśnie tak. Jeśli chciałabyś być spowrotem wilkiem wystarczy, że się skupisz i gites. Zamknij oczy.- powiedziałam. Zrobiła jak prosiłam. Mruknęłam zaklęcie i po chwili stała przede mną jako człowiek:
-Hejka.
-Czego?- odpowiedziała.
-Jakoże niedługo przyjdzie nam walczyć Vaxanaria prosiła mnie, abym nowo przybyłe wilki zamieniała w ludzi.
-Chcesz mnie zmienić?- zapytała ponuro.
-Właśnie tak. Jeśli chciałabyś być spowrotem wilkiem wystarczy, że się skupisz i gites. Zamknij oczy.- powiedziałam. Zrobiła jak prosiłam. Mruknęłam zaklęcie i po chwili stała przede mną jako człowiek:
-Pięknie.- powiedziałam z zachwytem. Wadera skupiła się i stała się wilkiem.
-Dobra chcę już pójść do siebie.- powiedziała.
-Jasne. Dzięki!- zwoałam i nagle wpadłam na nową waderę.
-Heja.- przywitałam się.
-Cześć.- powiedziała.- Jestem Leyla.
-Dalia. Vaxi mówiła ci o przemianach w ludzi?
-Tak.
-Przemienić cię?
-Chętnie!- skupiłam się i po chwili zobaczyłam to:
Leya?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz