poniedziałek, 15 kwietnia 2013

od Natily- ,,Ciąża"

Rano poczułam się jakoś dziwnie. Na wszelki wypadek poszłam do Anastazji. Przepadała mnie, po czym oświadczyła:

-Natily, Ty jesteś w ciąży! Gratulacje!
-Ale jak to? Ja w ciąży?- krzyknęłam bardzo zaskoczona
-Tak, jesteś w ciąży!- powtórzyła uśmiechnięta Anastazja
-Na pewno? To nie pomyłka?
-Na pewno. Urodzą Ci się dwa szczeniaki!

Szczęśliwa i uśmiechnięta, za razem trochę zapłakana pobiegłam do Lestilla.

-Lestill!!!
-Co się stało?
-My... My... BĘDZIEMY MIELI SZCZENIAKI!!!- wykrzyknęłam zalewając się łzami
-Serio?! To wspaniale! Ale dlaczego płaczesz???
-Boję się o ich bezpieczeństwo. Teraz mamy wojnę...
-Nic im się nie stanie, spokojnie.

Lestill uspokoił mnie, po czym poszliśmy na spacer. W tym czasie wymyślaliśmy imiona dla małych. Byliśmy bardzo szczęśliwi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz