niedziela, 18 sierpnia 2013

od Vaxanarii - C.D. historii Shadow'a

Usiadłam zastanawiając się. Nie byłam do końca przekonana, czy to dobry pomysł. Akurat teraz, gdy Dalia zapowiedziała, że zbliża się nawrót wojny. To był kiepski pomysł. Spojrzałam na szczeniaki i już chciałam powiedzieć, by spali w jaskini, ale spojrzeli na mnie takim błagalnym wzrokiem. Spojrzałam na Harxię, później na Shadow'a, następnie na tę dziuplę.
-Ah... - westchnęłam i spojrzałam znów na szczeniaki - Niech będzie, tylko pilnujcie się, a jutro, najpóźniej w południe, macie przyjść do mnie się pokazać.
-Oczywiście mamo. - zapewniła mnie od razu córka.
Spojrzałam jeszcze na nich nie zachwycona pomysłem i wstałam, po czym powoli poszłam w stronę jaskini wołając jeszcze do szczeniąt:
-To bawcie się dobrze i choć trochę pośpijcie tej nocy! I pilnujcie się!
-Tak! - mówili, choć nie sądziłam, by w nocy się położyli.
Pewnie będą bawić się całą noc, a jak wrócą padną i będą spać do wieczora.
-Tylko nie włóczcie się nocą po lesie! - krzyknęłam jeszcze, ale byłam już chyba tak daleko, że nie zwrócili na to uwagi.
Cały czas bałam się, czy to mądre, ale gdy wróciłam do Vixana i dzieci zaczęłam się uspokajać.

< Shadow, dokończ proszę >


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz