środa, 8 maja 2013

od Vixan'a- Urodziny...

Rano obudziłem się w nie najlepszym humorze... Vaxanaria gdzieś zniknęła, Lacky przez całą noc czegoś chciał, a w jaskini obok Tay tłukł się jak szalony. Poszedłem sprawdzić co robi...
- Tay, hej... - Powiedziałem wchodząc.
- Znikaj stąd!!! Nie możesz jeszcze wchodzić! - Krzyknął wypychając mnie. Nie wiedziałem o co chodzi... Czy ja o czymś zapomniałem? Usłyszałem chichotanie Vaxanarii...
- Vaxanaria, ja nie wiem... Coś szykują, ale nie wiem co... Zapomniałem o jakiejś okazji. czy coś?

< Vaxanaria, proszę oświeć Vixan'a >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz