sobota, 11 maja 2013

od Vixan'a- CD historii Vaxanarii

Szukałem długo prezentu, a znalazłem ich kilka. Upolowałem dla niej młodego jelonka, nazbierałem kwiatów i zrobiłem naszyjnik z pereł, które znalazłem nad pobliskim jeziorem. Pobiegłem do Vaxanarii...
- Cześć Vixan. - Powiedziała.
- Zamknij oczy. - Odparłem. Gdy tylko ów rzecz zrobiła wyjąłem naszyjnik i delikatnie włożyłem jej na szyję. Wyciągnąłem bukiet różnych kwiatków (były różne, ale pasowały do siebie kolorystycznie). Potem złapałem ją za łapę i zacząłem prowadzić (ciągle miała zamknięte oczy) nad jezioro, gdzie znalazłem perły... - Możesz otworzyć. - Powiedziałem. - I co?

< Vaxanaria, dokończ proszę >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz