Uradowałam się bardzo. Vixan'owi się spodobało, ale fajnie! Tak się bałam, że mu się nie spodoba, ale nie! Ucieszył się!
-Nie ma za co. - odpowiedziałam z uśmiechem na jego podziękowania - Twoje prezenty też są cudowne. Bardzo podobają mi się perły, a kwiatki pachną tak ładnie w całej jaskini. Naprawdę bardzo dziękuję Ci za prezenty, świetne!
Puściliśmy się z uścisku. Spojrzałam na niego, cieszyłam się, że tak spodobał mu się kocyk, którego nadal oglądał.
-Co sie stało? - zapytałam z uśmiechem widząc, że coś chyba chce powiedzieć.
-Co? - zapytał, jakby nie wiedział.
Uśmiechnęłam się i przysunęłam bliżej.
-No mów, co Ci chodzi po głowie? Widzę, że coś Cię męczy. - próbowałam się dowiedzieć.
< Vixan? Vaxanaria jest ciekawa, dokończ proszę ;-) >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz