Poczułem się dziwnie - strach i nienawiść zaczęły toczyć walkę w głębi
mnie. Czy iść i coś zrobić z tą wiedźmą, czy dla bezpieczeństwa rodziny i
watahy ukryć gdzieś wszystkich? Nie wiedziałem co mam zrobić w takiej
sytuacji. Zacząłem chodzić po jaskini, aż w końcu wymyśliłem coś.
- Wiem! - Krzyknąłem.
- Co wiesz? Masz jakiś pomysł? - Spytały wszystkie trzy wilczyce.
- Każdy ma swój słaby punkt. Ciekawe, czy ona ma jakiś konkretny
żywioł... Jeśli ma, to musimy użyć przeciwnego żywiołu, aby ją
zaatakować. Któraś z was widziała jak używała jakiejś mocy do któregoś z
żywiołów?
< Natily? Vaxanaria? Angel? Widziałyście coś? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz