środa, 24 lipca 2013

od Angel- CD historii Omegi

-No nie wiem...
-Chodź! Będzie fajnie!
-Muszę jej i tak powiedzieć, bo jak się zorientuje, że mnie nie ma, to później mogę mieć nieprzyjemności.
Odwróciłam się i podeszłam do mamy.
-Mamo, mogę iść się pobawić z Omegą, Harxią, Fatamaną, Elvisem i Dastanem? Verii oczywiście też weźmiemy- uśmiechnęłam się
-Macie nowego kolegę?- spytała mama słysząc o Dastanie
-Tak.
Dastan wszedł do jaskini.
-Dzień dobry, to ja jestem Dastan.- przywitał się basior
-Witaj. Dołączyłeś niedawno?
-Tak, kilka godzin temu.
-To mogę?- wtrąciłam się. Cała reszta też weszła do jaskini i wszyscy zrobiliśmy "słodkie oczka".
-Nie wiem, czy powinnam pozwalać Wam szwędać się samemu. Vaxanaria może mieć mi to za złe.
-Prosimy!- powiedzieliśmy chórem- Nie będziemy się oddalać. Znamy te okolice i na pewno się nie zgubimy.
-No dobrze, niech będzie.
-Taaaak!
-Ale Angel, jesteś najstarsza, dopilnuj, by nikomu nic się nie stało, a w razie czego jak najszybciej nas wezwij.
-Obiecuję.
-Pamiętaj, pilnuj, by nikt się nie oddalił, chodźcie zwartą grupą. Nie chcę, by komuś coś się stało.
-Dobrze, dobrze. To pa!- powiedziałam i skierowaliśmy się do wyjścia.- Verii, chodź! Co tak siedzisz?- odezwałam się do Verii
-Już idę.- odparła
Wyszliśmy.
-Omega, dokąd idziemy?- zapytał Dastan

<Omega?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz